Komentarze: 0
Nie wiem jak to jest z ta matura.A zwlaszcza z nowa czyli MATURA 2005- doswiadczalne kroliki blehhh:/ Wlasnie trwaja przygotowania do poniedzialkowego egzaminu.Ciezko:/ Czuje ze nie sprostam wymaganiom :( Na pocieszenie...hmmm moze czekolada?